Jak uzyskać wyrok w sprawach budowlanych w mniej niż dwa miesiące. Bez rozpraw, świadków i listów poleconych
Z opublikowanych właśnie danych wynika, że przez lata 2011 - 2020 średni czas trwania postępowań w sądach państwowych wydłużył się kolejne o 3 miesiące. Aktualnie sprawy trwają średnio 6,9 miesiąca w sądach rejonowych oraz 10 miesięcy w sądach okręgowych. Mowa tu oczywiście o uśrednionym wskaźniku. Jeżeli więc w danej sprawie pojawiają się jakieś kwestie sporne albo pozwany celowo przedłuża postępowanie, proces trwa całymi latami. Sytuacja taka z dużą siłą uderza w branżę budowlaną. Brak płatności nawet jednej faktury może tu bowiem zagrozić wypłacalności wykonawcy. W poszukiwaniu wyjścia z tej pułapki, coraz więcej firm budowlanych zwraca się w kierunku e-arbitrażu.
-------
Sekret szybkich sądów
Arbitraż to inaczej sąd prywatny, który z woli stron zastępuje sąd państwowy w rozpoznaniu danego sporu. Po zawarciu umowy z zapisem arbitrażowym, żadna ze stron nie może się już z arbitrażu wycofać, zaś wyrok arbitrażowy po nadaniu klauzuli wykonalności ma moc wyroku sądu powszechnego. Dlaczego e-arbitraż jest taki atrakcyjny dla firm wykonawczych?
Postępowanie arbitrażowe przed Ultima Ratio toczy się bardzo szybko, gdyż jest w maksymalnym stopniu uproszczone. Sprawy prowadzone są online, na platformie IT sądu. Procedurę zaczyna powód - w sprawach budowlanych najczęściej wykonawca - wnosząc pozew drogą elektroniczną. Dołącza dowody: umowę, faktury, protokoły odbiorów, kopie dziennika budowy, zdjęcia czy filmy z terenu robót. Potwierdza, że materiały te są prawdziwe i autentyczne. Zaraz po złożeniu pozwu, system automatycznie doręcza go pozwanemu, losuje arbitra i przygotowuje e-akta sprawy. Druga strona ma 7 dni na ewentualną odpowiedź.
Odpowiedź na pozew również trzeba opłacić
W Ultima Ratio postępowanie jest odpłatne dla obydwu stron co oznacza, że jeżeli pozwany chce wnieść odpowiedź na pozew, również musi uiścić opłatę arbitrażową. W przeciwnym razie, arbiter nie bierze odpowiedzi pod uwagę.
Do odpowiedzi pozwany może dołączyć "swoje" dowody - pisma, zdjęcia czy inne tego typu materiały. Musi jednak potwierdzić ich prawdziwość i autentyczność. Później, w toku sprawy, strony wymieniają się stanowiskami, a kiedy arbiter uzna sprawę za dostatecznie wyjaśnioną - zamyka postępowanie i wydaje wyrok.
Sąd jako usługa a nie budynek
Nie trzeba dodawać, że system „działa” 24 godziny na dobę, przez 7 dni w tygodniu. Zdarza się, że zapalczywi pełnomocnicy wymieniają pisma procesowe o 5 rano, zaś Pan Rejent Jarosław Czarnecki prowadzi w naszym rankingu najbardziej niestrudzonych arbitrów z wyrokiem wydanym w sobotę o 22.20! Wszystko to wydaje się mało prawdopodobne, ale jest możliwe, bo ani arbiter, ani strony nie są już przywiązane do jakiegoś konkretnego budynku, w którym toczy się sprawa.
W efekcie, średni czas trwania postępowania gospodarczego udało się skrócić do zaledwie 19 dni, a najdłuższa sprawa budowlana trwała niespełna dwa miesiące.
Multimedialne dowody dają pełną jasność
Tym jednak, co najbardziej przyśpiesza rozpoznawanie spraw budowlanych, jest możliwość dodawania przez strony dowodów w formie multimedialnej. Na czym to polega? Najlepiej pokazać to na przykładzie jednej ze spraw.
Inwestor odmówił zapłaty pełnej kwoty za wykonaną kostkę brukową twierdząc, że to nie ta, którą zamawiał. Zaradny wykonawca wziął jednak postępowanie dowodowe "w swoje ręce". Nakręcił telefonem komórkowym film obrazujący plac wyłożony kostką. Następnie udał się do składu budowlanego i nagrał w nim kostkę, którą inwestor zakupił kilka tygodni wcześniej (nazywała się "Pastelowa harmonia"). Oznaczenia się zgadzały, a odcień był identyczny!
Ponieważ wszystko to było na filmie doskonale widoczne, arbiter nie potrzebował żadnych dalszych dowodów, by zasądzić wykonawcy należne wynagrodzenie. Sprawa zakończyła się w niespełna miesiąc.
Zeznania świadków i opinie biegłych
Oczywiście, to nie jest tak, że w Ultima Ratio postępowanie toczy się wyłącznie w sieci. Sąd może na przykład przesłuchiwać świadków. Aby przesłuchanie mogło odbyć się możliwie szybko i bez problemów, odbywa się w drodze telekonferencji. Sąd może też prowadzić dowód z opinii biegłych sądowych, w tym biegłych z zakresu budownictwa. Biegłych zapewnia Sądowi Polskie Stowarzyszenie Rzeczoznawców i Biegłych Sądowych w Warszawie, z którym Sąd posiada stosowną umowę.
Pomimo, że w sprawach budowlanych biegli muszą z reguły udawać się na teren robót, i tak udaje im się przygotowywać opinie w terminie około 3 tygodni. Jak to możliwe?
Sposób wynagradzania biegłych
Otóż, wynagrodzenie biegłych ma u nas charakter ryczałtowy. Dla kontrastu, w sądach powszechnych biegli rozliczani są "na godziny", zaś bazowa stawka ich wynagrodzenia wynosi… 22,90 PLN/h. Nie trzeba zbyt długo zastanawiać się nad sensem tych słów, by zrozumieć jedną z przyczyn, dla których sprawy budowlane w sądach państwowych trwają tak długo. No bo, ile godzin biegli muszą w tych warunkach pisać swoje opinie, by ich honoraria zbliżyły się do wartości rynkowych?
Dla wykonawców robót budowlanych, e-arbitraż jest więc bardzo atrakcyjny. Gwarantuje sprawne załatwienie ewentualnych problemów wynikających ze zrealizowanego kontraktu oraz - jeżeli coś pójdzie nie tak - szybki wyrok w sprawie o zaległe wynagrodzenie. Postępowanie arbitrażowe jest jednoinstancyjne. Po uzyskaniu klauzuli wykonalności, wyrok arbitrażowy można oddać do komornika.
-------
Chcesz wiedzieć, co zrobić, by Ultima Ratio mógł rozpoznawać sprawy Twojej firmy?
Wolisz nie wybierać jeszcze Ultima Ratio zamiast sądów państwowych, a decyzję chcesz podjąć dopiero w chwili składania pozwu i w taki sposób, by wybór wiązał pozwanego?
Przejdź do sekcji: "Jak sporządzić zapis".
-------
E-arbitraż - praktyczne informacje, o których należy wiedzieć:
- Arbitraż to nie jest mediacja! Po zawarciu umowy z zapisem na sąd polubowny, żadna z jej stron nie może się z arbitrażu wycofać. Zapis arbitrażowy jest w tym wypadku traktowany tak samo, jak inne, istotne zapisy umowy - na przykład dotyczące ilości towaru albo ceny
- W razie sporu, zamiast do sądu powszechnego, pozew należy złożyć do sądu arbitrażowego. Artykuł 1165 §1 K.p.c. nie pozwala na skierowanie go do sądu państwowego.
- Procedura arbitrażowa jest wiążąca dla obydwu stron i pozwany - nawet, gdyby po drodze zmienił zdanie - także nie może żądać "przeniesienia sprawy" do sądu państwowego
- Sąd arbitrażowy prowadzi postępowanie niezależnie od tego, czy pozwany decyduje się brać w nim udział, czy nie
- Zgodnie z art. 1212 K.p.c., wyrok sądu arbitrażowego ma moc prawną wyroku sądu państwowego, po nadaniu mu klauzuli wykonalności
- Wnioski o klauzulę wykonalności rozpoznają sądy apelacyjne na posiedzeniach niejawnych
- Wnioski mogą zostać oddalone jedynie w przypadku rażącego naruszenia prawa. Statystyki mówią, że ma to miejsce w mniej, niż 5% przypadków i powoduje, że sprawa trafia z powrotem do arbitrażu w celu skorygowania błędów i wydania prawidłowego wyroku
- Po otrzymaniu wyroku z klauzulą wykonalności, stanowi on tytuł wykonawczy i można na jego podstawie rozpocząć egzekucję komorniczą